Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2021

Dorian - drugi przedpremierowy fragment z środka książki

Obraz
Kochani, zapraszam na nowy przedpremierowy rozdział mojego "Doriana". Książka jest już w przedsprzedaży, gorąco zachęcam do zamawiania i czytania :D Tu kupicie w Empiku z rabatem -20%: https://www.empik.com/dorian-flaubert-a-m,p1260618231,ksiazka-p Będę też wdzięczny za dodanie "Doriana" na półkę na Lubimy czytać:  https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4930618/dorian Asia podeszła do sztalugi, na której stał zaczęty jakiś czas temu obraz na płycie pilśniowej, którą znalazłem w piwnicy. Obraz na razie nic nie przedstawiał, zdążyłem namalować różowe, trochę pobrudzone kolorem granatowym tło, ale wtedy moja koncepcja się zmieniła i odstawiłem projekt na później. – Może mogłabym się troszkę pobawić? – W jaki sposób? – Już przygotowałem się mentalnie na zastrzelenie mnie jakąś erotyczną fantazją. Tymczasem Asia miała inny pomysł: – Mogłabym coś namalować? – Cóż… – Widzę, że ten obraz i tak zapewne nie zostanie dokończony, a szkoda, żeby zmarnowało się takie ładne tło

DORIAN - 4 przedpremierowe rozdziały

Obraz
Kochani, zapraszam na 4 przedpremierowe rozdziały mojego "Doriana". Książka jest już w przedsprzedaży, gorąco zachęcam do zamawiania i czytania :D Tu kupicie w Empiku z rabatem -20%: https://www.empik.com/dorian-flaubert-a-m,p1260618231,ksiazka-p Będę też wdzięczny za dodanie "Doriana" na półkę na Lubimy czytać:  https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4930618/dorian A teraz zapraszam na cztery początkowe rozdziały :* Impreza   Siedziałem na kanapie, a obok mnie koleś, z którym nie chciałem mieć nic wspólnego. Był pijany i nie ogarniał, co się wokół niego dzieje. Ja tymczasem wypiłem tylko dwa piwa, a kanapa była jedynym miejscem, które mnie przyciągało. Ale chłopak drażnił niesamowicie i odstraszał potencjalnych normalnych towarzyszy – rozmówców, z którymi mógłbym dobrze spędzić czas. Na szczęście nic nie mówił, po prostu siedział i wpatrywał się w dwie tańczące przed nami pary. Oddzielał nas od nich stół z chipsami i kilkoma pustymi butelkami po piwie. Gdyby nie ta