Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2020

Seksualność

Obraz
Jestem przerażony… Udostępniłem na Instagramie niesamowicie ignoranckie i szkodliwe słowa Glińskiego: „Piękno naszej kultury polega na tym, że seksualność jest tabu”, chcąc pokazać, jak bardzo złe jest takie myślenie, a tym bardziej mówienie w ten sposób. W odpowiedzi dostałem poniższą wiadomość od pewnej kobiety: „Też pewnie jestem jakaś ograniczona bo nie lubię szczucia cycem i wpychania ruchańska w przestrzeń publiczną”. I o to właśnie chodzi - seksualność tak bardzo jest tematem tabu, że wiele osób nie ma nawet pojęcia, czym seksualność w ogóle jest. Na pewno nie tym, o czym pisze ta osoba... I to pokazuje, jak ważne jest mówienie o seksualność, jak ważne jest propagowanie wiedzy na ten temat i nierozpowszechnianie chorych i niepoprawnych opinii, które szkodzą nam wszystkim. Bo wcale nie jest dziwnym to, że żeby móc w ogóle na jakiś temat się wypowiadać, to warto cokolwiek o nim wiedzieć. Ale skąd mamy to wiedzieć, skoro albo się o czymś nie mówi, albo mówi się w sp

17 czerwca, Park

Obraz
17 czerwca, Park Dziś miał być ostatni ciepły dzień w tym tygodniu. A około południa miały być ostatnie ciepłe godziny, bo na siedemnastą zapowiadano deszcz. Dlatego czym prędzej wybrałem się na codzienny spacer do parku. Poza tym, że lubię się ruszać (a nie tylko ruchać), lubię też obserwować opalające się w parku osoby (czyli jednak pozostajemy w temacie ruchania). Zawsze mam nadzieję na przyjemnie dla oka obrazy, ale raczej rzadko na takie trafiam. W końcu to tylko park w mieście, a nie plaża (a tym bardziej nie plaża nudystów, nad czym bardzo ubolewam). Dziś jednak aż nie wiedziałem, na czym skupić wzrok. Gdy tylko wszedłem do parku, moim oczom ukazała się para kobiet, która robiła sobie zdjęcia na tle kilku kolorowych krzewów. Choć to jedna kobieta robiła zdjęcia, a ta druga pozowała - z tą samą torebką, ale do każdego zdjęcia w innych ubraniach. Przebierała się przy nas wszystkich (przechodniów było sporo), ale w ten sposób, że zakładała jedną sukienkę na drugą, a potem

14 czerwca, Niedzielna modlitwa

Obraz
14 czerwca, Niedzielna modlitwa Moją świątynią jest moje ciało. Moją religią jest erotyka i seksualność. Uznaję ciało za największą świętość, wyznając boga-kobietę i boga-mężczyznę. Każdego dnia oddaję hołd i cześć temu, czym sam jestem - swojemu człowieczeństwu, którego się nie wyprzemy. Pielęgnuje to, o co trzeba dbać - o ciało. Każdy z nas je karmi, każdy z nas je myje. To fundament, na którym wzrasta uduchowiona seksualność. To metafizyka, a przeżyć ją można dzięki orgazmowi, który jest najlepszą ofiarą składaną naszemu bogu, czyli sobie samemu. Religia i seksualność to sfery intymne, które można przeżywać zarówno w pojedynkę, jak i z drugą osobą bądź całą grupą wyznaniową. Każda z tych form jest cudowna i niesamowita, każda daje inne, wyszukane doznania. Warto też każdej z nich spróbować, aby dostrzec, czego pragniemy najbardziej i czego nasz kościół - nasze ciało - oczekuje od tych intymnych spotkań. Modlitw na kolanach? Szybkich spowiedzi z grzechów pod kołdrą? Długich